Dziesięć lat temu, Steve zrobił tatuaż swojej żonie na ramieniu. Tatuaż przedstawiał ich troje dzieci, Elliot, Hamish i Ace. Jednak rok temu ich 15-letnia córka wyjawiła rodzicom, że czuję się chłopakiem. Steve wpadł na pomysł aby zaktualizować tatuaż na ramieniu żony i zmienić wygląd córki na syna. Zmiana faktycznie wyszła bardzo ciekawie i nie widać poprzedniego wcielenia syna. I choć tatuaż na pewno nie należy do tych najlepszych, to ciężko tam szukać dawnego Ace.
Cóż nam nie pozostaje nic innego, jak życzyć by nowy syn się nie rozmyślił co do swojej tożsamości. W innym wypadku zmiana tatuażu po raz trzeci może nie przynieść pożądanych efektów.
Źródło http://www.yyctattoo.com/
poniedziałek, 14 grudnia 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz